Pod hasłem „W obronie Twojej wolności” trwają marsze protestacyjne w stolicy, a także w Łodzi, Wrocławiu, Poznaniu, Katowicach oraz przed kilkoma polskimi ambasadami w zachodniej Europie.
Warszawska manifestacja, która zgromadziła kilka tysięcy osób rozpoczęła się w południe przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.
– Nie jesteśmy rewolucjonistami, my nie burzymy państwa tak jak rząd – mówił do zebranych Mateusz Kijowski, założyciel Komitetu Obrony Demokracji(KOD).. – Manifestujemy w obronie wolności. Chcemy się głośno sprzeciwić wszystkim ostatnim działaniom rządu. Nie jesteśmy robić manifestacji na każdy temat, bo byśmy musieli codziennie stać na ulicach – dodawał.
Chcemy zachować demokrację i zachować wolność- mówił dalej Kijowski tłumacząc, że PiS próbuje wywołać rewolucję w majestacie urzędu. Demokracja to jest system, w którym jest wiele różnych elementów, które ze sobą współpracują i siebie kontrolują. W Polsce mamy obecnie jeden ośrodek władzy. Nie ma możliwości kontroli, weryfikacji, dodawał.
Manifestanci zaplanowali przejścieAl. Ujazdowskimi, placem Na Rozdrożu, placem Trzech Krzyży, ul. Nowym Światem i ul. Krakowskie Przedmieście, zakończą przemarsz przed Pałacem Prezydenckim .
Kazimierz Sikorski(aip)