„Czarna polewka dla rządu RP” – pod takich hasłem w środę w kilkunastu miastach Polski odbędą się protesty branży gastronomicznej. Organizatorzy zaplanowali happeningi, podczas których pracownicy sektora gastronomii złożą w urzędach petycje ze swoimi żądaniami. Więcej informacji poniżej.
W środę o godz. 12.00 pracownicy gastronomii wyjdą na ulice siedemnastu polskich miast, by wyrazić sprzeciw dla sytuacji, w jakiej znalazła się branża „przez nieprzemyślane decyzje rządu”.
– Branża gastronomiczna walczy dziś o bezprecedensową w historii państwa polskiego sprawę, o PRAWO DO PRACY. Zjednoczona, jak nigdy dotąd, od wielu tygodni próbuje nawiązać z rządem dialog. W cieniu rozgrywających się na ulicy konfliktów społecznych, następuje prawdziwa katastrofa – zagłada małych i średnich polskich przedsiębiorców – piszą organizatorzy protestu.
Jak tłumaczą, zagrożonych jest dziś ponad 70 tys. małych i średnich przedsiębiorców sektora gastronomii i około miliona miejsc pracy. Wszystko przez uniemożliwienie restauracjom pracy stacjonarnej – przedstawiciele branży podają, że spowodowało to 70-procentowy spadek sprzedaży. Alarmują też, że prawie wszystkie restauracje działają dziś poniżej progu rentowności, a wiele z nich już się nie podniesie.
W siedemnastu miastach zaplanowano happeningi przed urzędami wojewódzkimi, gdzie protestujący mają składać skierowane do premiera petycje z następującymi żądaniami: „GASTRONOMII POLSKIEJ są potrzebne od RZĄDU RP: 1. Merytoryczny Plan wychodzenia z kryzysu na 6 miesięcy 2. Zwolnienie pracodawców i pracowników z ZUS na 6 miesięcy 3. Stała i jednolita stawka 8% VAT na wszystkie produkty i usługi 4. Fundusz Wsparcia Gastronomii 5. Tarcza Antykryzysowa dla Gastronomii 6. Standardy „Bezpieczna Restauracja w epidemii” wg typów lokali 7. Zniesienie ograniczeń czasowych otwarcia wszystkich lokali 8. Podstawa konstytucyjna ograniczania prowadzenia działalności”.
Gastroprotest Warszawa
Protestujący pracownicy branży gastronomicznej z Warszawy spotkają się o godz. 12 przez Mazowieckim Urzędem Wojewódzkim przy pl. Bankowym. Organizatorzy wydarzenia przypominają uczestnikom o obowiązku zakrywania nosa i ust. Protest ma potrwać do godz. 15.
Protesty odbędą się w siedemnastu polskich miastach:
-
- Bydgoszcz
-
- Elbląg
-
- Gdańsk
-
- Gorzów Wielkopolski
-
- Katowice
-
- Kielce
-
- Kołobrzeg
-
- Kraków
-
- Lublin
-
- Łódź
-
- Olsztyn
-
- Opole
-
- Poznań
-
- Rzeszów
-
- Szczecin
-
- Warszawa
- Wrocław
aip