Pracownicy miejscy usunęli we wtorek pomnik o nazwie Johnny Reb – symbol Konfederacji, z parku znajdującym się w sercu Orlando na Florydzie.
Pomnik stał w Orland od 1911, a w parku od 1917 roku. Zdecydowano się go usunąć po ostatnich uwagach mieszkańców, że jest rasistowski i stanowi symbol supremacji białych. Teraz pomnik stanie na lokalnym cmentarzu, w części, gdzie spoczywają weterani Konfederacji. Proces przenosin ma potrwać w sumie do sześciu tygodni. Burmistrz Buddy Dyer oszacował jego koszt na 120 tys. dolarów.
Podobne pomniki mogą zostać wkrótce przeniesione także w innych miastach na Florydzie, m.in. w St. Augustine. Taki plan był także w Gainseville, ale ostatecznie tamtejszy magistrat uznał, że byłby to zbyt duży wydatek.
Nazwa pomnika w Orlando – Johnny Reb – odnosi się do slangowego określenia na żołnierzy Konfederacji, którego używano podczas wojny secesyjnej.
(łd)