Do rozmów ze stroną społeczną potrzeba wypracowania szczegółów porozumienia – mówił wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń, odpowiadając na pytanie, czy premier Mateusz Morawiecki pojawi się u protestujących górników. Związkowcy domagali się rozpoczęcia rozmów na temat przyszłości górnictwa z osobistym udziałem szefa rządu, dali czas premierowi do dziś.
Zdaniem Artura Sobonia, porozumienie jest możliwe, jednak najpierw jego kształt muszą wypracować eksperci. „To nie jest kwestia politycznej woli i to też nie może być tak, że rozmawiamy pod presją. Rozmawiamy fachowo, merytorycznie, wszystkie rzeczy wyjaśnimy. Myślę, że jesteśmy w stanie dojść do porozumienia. Wtedy się oczywiście pojawia droga już dla polityków, dla tych, którzy będą ostatecznie takie decyzje zatwierdzać. Na dzisiaj jesteśmy na etapie, że takie decyzje musimy po prostu wypracować” – powiedział wiceminister Artur Soboń.
Jak informowało Radio Katowice, część górników kopalni „Wujek” w Katowicach i „Halemba” w Rudzie Śląskiej nie wyjechała na powierzchnię po zakończonej szychcie – rozpoczynając tym samym protest pod ziemią. Informację potwierdził związek zawodowy Sierpień 80 na swoim profilu na Facebooku.
Związkowcy domagali się rozpoczęcia rozmów na temat przyszłości branży z osobistym udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, dali czas szefowi rządu do dziś i nie otrzymali odpowiedzi.
Szef śląsko – dąbrowskiej „Solidarności” Dominik Kolorz mówił, że dotychczasowe rozmowy z rządzącymi w kontekście polityki energetycznej i klimatycznej nie przyniosły żadnych rezultatów.
„Jedno i drugie grozi likwidacją górnictwa na Śląsku maksymalnie do lat 12, a likwidacją przemysłu ciężkiego, szczególnie stalowego i hutniczego, przypuszczamy, że niestety jeszcze szybciej” – powiedział Dominik Kolorz. „Przed nami decyzja Komisji Europejskiej co do podwyższenia celów klimatycznych. Jeżeli rząd polski nie obroni starych celów, czyli 40 proc. do 2030 roku, to my się bardzo obawiamy” – mówił.
Bogusław Ziętek z „Sierpnia 80” powiedział, że związkowcy starają się hamować protesty górników przez wzgląd na ich zdrowie.
„Ci ludzie zjeżdżają na dół i nie wyjeżdżają. Nie chciałbym, żeby doszło tam do protestów głodowych, dlatego apel MKPS-u, żeby te protesty były jednak ograniczone. Ale już wiemy, że będą przystąpienia do nich kolejnych kopalń, dlatego że takie deklaracje po prostu padają. Natomiast nie chodzi o to, żeby eskalować te protesty, lecz zmusić rząd do rozpoczęcia rozmów” – powiedział Bogusław Ziętek.
Związkowcy na jutro zapowiadają masówki w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej. Na piątek zaplanowano demonstrację w Rudzie Śląskiej.
Od zeszłego poniedziałku w śląskich kopalniach trwa pogotowie strajkowe. To odpowiedź na zaostrzanie polityki klimatycznej przewidującej odchodzenie od węgla.
W środę w Programie 3 Polskiego Radia minister aktywów państwowych Jacek Sasin powiedział, że szef rządu jest gotów do podjęcia rozmów z górniczymi związkami zawodowymi. Zaznaczył, że rozmowy te obejmą wiele aspektów dotyczących Górnego Śląska i będą prowadzone przez przedstawicieli różnych resortów. Według wicepremiera Jacka Sasina polski rząd stara się łagodzić politykę klimatyczną Unii Europejskiej, jednak obecnie wśród krajów unijnych panuje przekonanie, że należy przyspieszyć dochodzenie do neutralności klimatycznej. „My nie możemy od tego abstrahować, natomiast zrobimy wszystko, żeby ten proces był procesem społecznie i gospodarczo dla Polski bezpiecznym” – powiedział Jacek Sasin.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/wcześniejsze/d rydz/w kj