Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że prowadzi rozmowy z Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Pielęgniarek i Położnych oraz z Naczelną Izbą Pielęgniarek w sprawie rozwiązania bieżących problemów.
W szpitalu klinicznym w Lublinie rozpoczął się dziś strajk pielęgniarek, które odeszły od łóżek pacjentów. Z kolei w trzech szpitalach na Podkarpaciu pielęgniarki od kilku dni biorą zwolnienia lekarskie i nie przychodzą na dyżury. Protestujące domagają się podwyżek płac.
Minister Szumowski powiedział, że jest w ciągłym kontakcie z wojewodami lubelskim i podkarpackim w sprawie protestu pielęgniarek. Sytuacja jest nieustannie monitorowana. Wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko była w ubiegłym tygodniu na Podkarpaciu i rozmawiała z pracownikami tych szpitali. Trwają negocjacje ze sztabami kryzysowymi zarówno na Podkarpaciu, jak i Lubelszczyźnie. „Sprawy się nie zaogniają, a raczej zaczynają zmierzać w pozytywnym kierunku” – podkreślił szef resortu zdrowia. Wyraził nadzieję, że protesty niedługo się zakończą.
Jutro w Warszawie ma odbyć się nadzwyczajne posiedzenie samorządu pielęgniarskiego, na którym zostaną podjęte decyzje o ewentualnym rozszerzeniu strajku.
Minister Szumowski powiedział, że jest w ciągłym kontakcie z wojewodami lubelskim i podkarpackim w sprawie protestu pielęgniarek. Sytuacja jest nieustannie monitorowana. Wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko była w ubiegłym tygodniu na Podkarpaciu i rozmawiała z pracownikami tych szpitali. Trwają negocjacje ze sztabami kryzysowymi zarówno na Podkarpaciu, jak i Lubelszczyźnie. „Sprawy się nie zaogniają, a raczej zaczynają zmierzać w pozytywnym kierunku” – podkreślił szef resortu zdrowia. Wyraził nadzieję, że protesty niedługo się zakończą.
Jutro w Warszawie ma odbyć się nadzwyczajne posiedzenie samorządu pielęgniarskiego, na którym zostaną podjęte decyzje o ewentualnym rozszerzeniu strajku.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Joanna Stankiewicz/dabr