Poseł Koalicji Polskiej Jacek Protasiewicz powiedział, że prawybory prezydenckie w PO dają możliwość prezentacji Władysława Kosiniaka-Kamysza. „Pokazują też, w jakim szpagacie ideowym jest Platforma Obywatelska” – dodał.
Jacek Protasiewicz w Sygnałach Dnia ocenił, że szef PSL i Małgorzata Kidawa-Błońska mają podobne poglądy, ale różni ich wiek oraz doświadczenie wykonawcze.
„A nie tylko doświadczenie nazwijmy to reprezentacyjne, bo z całym szacunkiem dla funkcji marszałka Sejmu, to jest organizacja pracy izby, a nie noszenie odpowiedzialności za funkcjonowanie ministerstwa i to tak strategicznego, czy tak sensytywnego w sensie polityki, czy odbioru społecznego” – wyjaśnił.
Jacek Protasiewicz powiedział, że obawia się, iż Małgorzata Kidawa-Błońska jest skazana na porażkę w II turze z Andrzejem Dudą. Dodał, że wicemarszałek Sejmu przypomina Bronisława Komorowskiego z kampanii prezydenckiej w 2015 roku.
„W tym umiarkowanym konserwatyzmie oraz pewnego rodzaju podejściu do polityki nie jako do takiej twardej walki, ale do takiego trochę salonowego uprawiania polityki, są do siebie oczywiście te kandydatury zbliżone. W październiku przed wyborami parlamentarnymi unikała każdej debaty, której ani Zandberg, ani Kosiniak-Kamysz, nie mówiąc już o innych kandydatach, nie unikali, więc nie da się przejść przez wybory prezydenckie tylko z ładnym, nawet najbardziej czarującym bilbordem, bez bezpośredniego starcia z konkurentem w II turze wyborów prezydenckich nikt nigdy nie wygrał” – podkreślił poseł.
W prawyborach wewnątrz PO konkurentem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej jest prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Prawybory organizuje także Konfederacja.
Kandydatem PSL w wyborach prezydenckich będzie Władysław Kosiniak-Kamysz. Politycy Zjednoczonej Prawicy mówią, że ich kandydatem będzie Andrzej Duda, jednak czekają na oficjalną informację ze strony prezydenta ws. reelekcji, a Lewica wskaże przedstawiciela do końca roku.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/PR1, wczesn./Wj/kj