Carrie Lam nową szefową administracji Hongkongu. W byłej brytyjskiej kolonii dziś odbyły się wybory.
Jednak to nie mieszkańcy Hongkongu mają wpływ na obsadę tego stanowiska, bo jest ono obsadzane przez liczący prawie 1200 członków, Komitet Elekcyjny. Nowa przywódczyni została wybrana na 5-letnią kadencję.
Komitet Elekcyjny zdominowany jest przez polityków opowiadających się za bliższymi relacjami Hongkongu i Pekinu. Carrie Lam uznawana jest właśnie za propekińskiego polityka. Będzie pierwszą kobietą piastującą stanowisko szefa władz Hongkongu. Za jej kandydaturą opowiedziało się 777 osób. Ponad
300 głosów otrzymał jej kontrkandydat, wspierany w większości przez obóz demokratyczny – John Tsang.
Według badań opinii publicznej to właśnie jego popiera większość mieszkańców Hongkongu. Dziś na ulicach byłej kolonii doszło też do protestów przeciwników Lam, którzy żądają wprowadzenia bezpośrednich wyborów, zwracając uwagę na coraz większe podporządkowanie hongkońskich władze ośrodkowi władzy w Pekin.
Hongkong jest częścią Chińskiej Republiki Ludowej, jednak jego mieszkańców chroni tzw. Karta Praw Podstawowych, która jest gwarantem swobód obywatelskich niedostępnych dla mieszkańców kontynentalnych Chin. Podległość wobec Chin została potwierdzona podpisaniem umowy z Wielka Brytanią w 1997 roku. Chiny zobowiązały się pozostawić władzom Hongkongu dużą autonomię w większości spraw, z wyłączeniem polityki zagranicznej i sił zbrojnych.
Tomasz Sajewicz / Pekin/ rtr/afp, Fot. Twitter.com