14.4 C
Chicago
wtorek, 23 kwietnia, 2024

Prokurator postawił zarzuty kobiecie, która porzuciła 3,5-latka w centrum Sosnowca

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Prokuratura Rejonowa Sosnowiec Południe postawiła zarzuty kobiecie, która w poniedziałek w nocy porzuciła swoje dziecko na sosnowieckiej Patelni. Młoda matka została też objęta policyjnym dozorem.

Przypomnijmy. W poniedziałek około godziny 22, na sosnowieckiej Patelni znaleziono 3,5 letniego chłopca. Zdezorientowany maluch stał przy pomniku Jana Kiepury. Dziecko zauważyła, przechodząca tamtędy kobieta. Zaprowadziła je na policję. Rozpoczęły się poszukiwania matki. Dzięki nagraniom miejskiego monitoringu, kobietę bardzo szybko odnaleziono, a potem zatrzymano.

 

Prokurator postawił matce zarzuty

 

We wtorek, prokurator postawił kobiecie zarzuty. – Postawiliśmy kobiecie zarzuty porzucenia dziecka – powiedziała nam prokurator Magdalena Ziobro, szefowa Prokuratury Rejonowej Sosnowiec – Południe. – Kobieta nie przyznała się do zarzucanych jej czynów. Złożyła wyjaśnienia, które my obecnie weryfikujemy – dodaje prokurator Ziobro.

 

Matkę 3,5-letniego chłopca objęto też policyjnym dozorem. Kobieta musi się codziennie meldować na jednym z komisariatów. Chłopca, jeszcze tego samego dnia umieszczono w placówce pogotowia opiekuńczego do którego skierowało go Centrum Zarządzania Kryzysowego w Sosnowcu. O dalszych losach chłopca ma zdecydować sąd rodzinny na specjalnym posiedzeniu. Zarówno policja, jak i prokuratura, ze względu na dobro dziecka nie udzielają bliższych informacji o młodej matce. Jej poszukiwania prowadzono w dość specyficznych warunkach.

 

Roztrzęsiona i zaskoczona wizytą policji

 

– Po tym, jak opublikowano jej wizerunek w mediach i mediach społecznościowych, praktycznie już po kilku minutach wiedzieliśmy kim ona jest. Jednak mieliśmy ogromne wątpliwości, co do samego zdarzenia. Kobieta zachowywała się nieracjonalnie. Nie wiedzieliśmy czy porzucenie dziecka nie było efektem jakiegoś innego zdarzenia, o którym nie mieliśmy pojęcia – mówi podkom. Sonia Kepper, rzeczniczka sosnowieckiej policji.

 

Policja dotarła do młodej matki w ciągu parku godzin. – Kobieta była roztrzęsiona – potwierdza podkom. Sonia Kepper. Sosnowiczanka była roztrzęsiona i zaskoczona wizytą policjantów. Jej przesłuchanie wymagało odpowiedniego podejścia. Dopiero po złożeniu przez nią zeznań prokurator zdecydował się ją zatrzymać. Jak już wspomnieliśmy, we wtorek zostały jej przedstawione zarzuty i została objęta policyjnym dozorem. Zarzuty, jakie postawiono matce 3,5-latka mogą skutkować nawet pozbawieniem wolności do trzech lat.

 

aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520