Chociaż jesteście w obcym kraju, to żyjecie na ziemi, która jest wam życzliwa, bo to jest ziemia życzliwych ludzi – powiedział w czwartek, 7 września prezydent Andrzej Duda do Polaków mieszkających w Kazachstanie. Zapewnił, że polskie władze starają się stworzyć warunki do repatriacji.
– Jesteście państwo spadkobiercami tych, którzy kiedyś tutaj zostali najczęściej przywiezieni – zwrócił się do zgromadzonych Polaków prezydent. Mówił, że była niewielka grupa Polaków, która kiedyś przyjechała na kazachskie ziemie z własnego wyboru, szukając nowych szans do życia.
– Potem Kazachstan, te stepy były już tylko symbolem polskiej gehenny, ludzi, którzy byli przymuszani, ładowani najczęściej do wagonów jak zwierzęta, upychani, z jakimś drobnym dobytkiem, który pozwolono im zabrać. Czasem rozdzielano rodzinę. Przywożono tutaj, niejednokrotnie wyrzucano z wagonów na zaśnieżony step, pusty, gdzie nie było najczęściej najmniejszej szopy i zostawiano – podkreślił Andrzej Duda.
Wieczorem Andrzej Duda odwiedził jedną z polskich fabryk pod Astaną oraz wziął udział w uroczystym koncercie wykonawców z Polski.
źródło: prezydent.pl