– To dla mnie jako prezydenta, a zarazem Zwierzchnika Sił Zbrojnych ważny i radosny moment. (…) Potrzebujemy więcej pieniędzy na modernizację polskiej armii, jej przebudowę, zwiększenie jej liczebności, abyśmy w klarowny sposób mogli realizować nasze zobowiązanie sojusznicze. Przepisy ustawy zakładają stopniowe zwiększanie wydatków na obronność do min. 2.5 proc. PKB w 2030 roku.
– Był obecny minister obrony, premier, szef MSZ. Rozmawialiśmy również z ministrem finansów i rozwoju i tam mówiliśmy jednoznacznie konieczne jest generalnie zwiększenie budżetu na obronność. Potrzebujemy więcej pieniędzy na modernizacje polskiej armii, jej przebudowę, zwiększenie jej liczebności, a zarazem potrzebujemy bardzo dobrych uregulowań prawnych po to, abyśmy w klarowny sposób, na podstawie dobrze sformułowanych przepisów mogli realizować nasze zobowiązanie sojusznicze. To zobowiązanie jest bardzo proste. Minimum 2% PKB brutto rocznie musi być wydatkowane na obronność. Na czym polegał dotychczasowy problem? M.in. na sposobie liczenia tych 2% PKB albowiem liczyliśmy je w stosunku do budżetu i do wyników finansowych roku poprzedniego – stwierdził prezydent Andrzej Duda tuż po podpisaniu ustawy zakładającej stopniowe zwiększanie wydatków na obronność. Podkreślił, że państwo jest dobrze zarządzane, dzięki czemu „wzrost PKB będzie większy niż się spodziewano”.
– Jeżeli weźmiemy to pod uwagę, że ten wzrost PKB jest większy z roku na rok i że PKB samo w sobie też rośnie, to jest oczywiste, że zawsze, jeżeli mamy w roku bieżącym większe PKB niż w poprzednim, to jeżeli te 2% liczymy do poprzedniego, to będzie mniej niż obecne 2%. Stąd konieczność tej zmiany aby to liczenie odnosić nie do poprzedniego, tylko bieżącego – mówił prezydent Andrzej Duda.
Dodał, że dzięki tym zmianom przewidzianym w ustawie wzmocni się siły polskiej armii.
– Oczywiście bierzemy pod uwagę wszystkie zasady współpracy sojuszniczej i jesteśmy przekonany, że NATO będzie w razie niebezpieczeństwa realizował słynny art. 5, ale mimo wszystko stoimy jednoznacznie na stanowisku, że musimy mieć jak najsilniejszą i najsprawniejszą polską armię – powiedział prezydent.
Eliza Stępień AIP