Uczestnicy audycji „Śniadanie w Trójce” zgodzili się, że polscy politycy nie powinni jechać na piłkarskie mistrzostwa świata w Rosji.
Rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński podkreślił, że Andrzej Duda nie wybierał się ani na ceremonię otwarcia mistrzostw, ani na mecze grupowe reprezentacji Polski. Nie wykluczył jednak, że prezydent mógłby pojechać na mecz Polaków, gdyby awansowali do kolejnej rundy mistrzostw. Rzecznik zastrzegł jednak, że prezydent pojechałby wtedy na mistrzostwa świata i nie byłaby to państwowa wizyta w Rosji.
Wiceminister kultury Jarosław Sellin z Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że władze w Moskwie próbują wykorzystać mistrzostwa politycznie. Dodał, że Rosja chce być postrzegana jako normalny partner w stosunkach międzynarodowych. Tymczasem to nie jest normalny partner, gdyż, jak przypomniał polityk, w 2008 i 2014 roku Rosja wszczęła wojny z Gruzją i z Ukrainą, zajmując części ich terytoriów. „Nie mielibyśmy tych dylematów, gdyby zwłaszcza po 2014 roku światowa federacja piłkarska podjęła podjęła odważną decyzję o odebraniu mistrzostw świata Rosji za to, że tak się zachowuje na arenie międzynarodowej” – powiedział Jarosław Sellin.
Poseł Platformy Obywatelskiej Marcin Kierwiński zgodził się, że Rosja wykorzystuje mundial politycznie. Podkreślił, że „nie można pozwolić budować wizerunku Rosji jako normalnego kraju”. Dodał, że choć wspieramy polską reprezentację, to nie powinniśmy dawać rosyjskim władzom możliwości twierdzenia, że nic się nie dzieje. „Dzieje się, Rosja jest krajem, który niszczy pokój światowy” – powiedział Marcin Kierwiński.
Czołowi przywódcy europejscy i światowi zbojkotowali ceremonię otwarcia mistrzostw.Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/Trójka/Siekaj/dw
Wiceminister kultury Jarosław Sellin z Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że władze w Moskwie próbują wykorzystać mistrzostwa politycznie. Dodał, że Rosja chce być postrzegana jako normalny partner w stosunkach międzynarodowych. Tymczasem to nie jest normalny partner, gdyż, jak przypomniał polityk, w 2008 i 2014 roku Rosja wszczęła wojny z Gruzją i z Ukrainą, zajmując części ich terytoriów. „Nie mielibyśmy tych dylematów, gdyby zwłaszcza po 2014 roku światowa federacja piłkarska podjęła podjęła odważną decyzję o odebraniu mistrzostw świata Rosji za to, że tak się zachowuje na arenie międzynarodowej” – powiedział Jarosław Sellin.
Poseł Platformy Obywatelskiej Marcin Kierwiński zgodził się, że Rosja wykorzystuje mundial politycznie. Podkreślił, że „nie można pozwolić budować wizerunku Rosji jako normalnego kraju”. Dodał, że choć wspieramy polską reprezentację, to nie powinniśmy dawać rosyjskim władzom możliwości twierdzenia, że nic się nie dzieje. „Dzieje się, Rosja jest krajem, który niszczy pokój światowy” – powiedział Marcin Kierwiński.
Czołowi przywódcy europejscy i światowi zbojkotowali ceremonię otwarcia mistrzostw.Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/Trójka/Siekaj/dw