Prezes Prawa i Sprawiedliwości zapewnia, że jego partia nigdy nie wprowadzi podatku katastralnego. Według tygodnika „Sieci”, jest to jeden z pomysłów Fundacji Batorego, która 4 czerwca w Gdańsku przedstawiła plan 21 punktów wzmocnienia roli samorządu.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, taki podatek od nieruchomości jest nie do przyjęcia. Jak podkreślił prezes PiS, wielu Polaków ma mieszkania, domy i działki, a są to często osoby o niewielkich dochodach, na przykład emeryci. W opinii Jarosława Kaczyńskiego, po wprowadzeniu takich przepisów spadłaby wartość nieruchomości „bo ludzie zaczęliby się wyprzedawać”, a następnie doszłoby do ich przejęcia „tej własności przez pewną grupę społeczną, być może też przez elementy zewnętrzne”.
W ubiegłym tygodniu przedstawiciele części samorządów ogłosili w Gdańsku 21 postulatów dotyczących decentralizacji. Jest wśród nich powołanie Izby Samorządowej zamiast Senatu, likwidacja urzędu wojewody oraz zwiększenie nakładów na edukację. W punkcie dwunastym 21-punktowej deklaracji znalazła się propozycja, by samorządy miały samodzielność w zakresie podatków lokalnych oraz działalności gospodarczej. Według tygodnika „Sieci”, autorzy deklaracji chcą, by głównym źródłem dochodów własnych samorządu byłby podatek od nieruchomości ściśle powiązany z jej wartością rynkową, a nie powierzchnią.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/to/sjo