W Centralnej Bibliotece Rolniczej w Warszawie odbyła się wczoraj premiera książki „Dziewczyny od Andersa”. Publikacja przedstawia losy dziewiętnastu kobiet, które razem z II Korpusem Polskim armii generała Władysława Andersa przeszły cały szlak bojowy.
W spotkaniu wzięła udział jedyna żyjąca żołnierka 94-letnia Waleria Sawicka. Razem z matką i siostrą została zesłana na Syberię. W 1942 roku wstąpiła do wojska. Jej pierwsze spotkanie z generałem Władysławem Andersem miało miejsce podczas defilady wojskowej w Iraku. „Staliśmy szczęśliwi, że jesteśmy wreszcie wolni. Generał utykał, szedł powoli, ale mieliśmy wrażenie, że patrzył każdemu w oczy. Czuliśmy ogromne wzruszenie” – wspomina w rozmowie z Polskim Radiem.
Waleria Sawicka podczas walk o Monte Cassino znajdowała się w polskiej bazie na południu Włoch. Miejsce bitwy zobaczyła kilka miesięcy później. Mówi, że widok tego miejsca był bardzo przygnębiający. Pole walk wyglądało jakby zostało przykryte czarną lawą.
W spotkaniu uczestniczyła również inna bohaterka książki, Elisabeth Lester. Jest córką nieżyjącej Danuty Lechny, która walczyła w II Korpusie Polskim. Należała ona do 317. Kompanii Transportowej. Danuta Lechna jako pierwsza z innymi kobietami przyjechała na miejsce walk o klasztor benedyktynów na Monte Cassino. Elisabeth Lester mówi, że jej mama wraz z koleżankami usuwała ciała poległych żołnierzy. Jej zadaniem było uprzątniecie miejsca po polu bitwy. „Wspominała, że potem zaczęły kwitnąć czerwone maki na Monte Cassino” – mówi Elisabeth Lester. Dodaje, że widok ten zainspirował jej matkę do namalowania obrazu, którego zdjęcie znajduje się w książce „Dziewczyny od Andersa”.
Relacje uczestniczek II Korpusu Polskiego zebrała Agnieszka Lewandowska-Kąkol. Publikacja zawiera archiwalne fotografie bohaterek. Przedmowę do książki napisała Anna Maria Anders, córka generała. Patronat nad książką objęła radiowa Jedynka.
Magdalena Kowalewska/wkrz