Włochy, jeden z krajów najbardziej dotkniętych pandemią koronawirusa, zaczyna luzować obostrzenia. Od 4 maja sportowcy będą mogli wrócić do treningów indywidualnych, zaś od 18 maja będzie można ćwiczyć drużynowo. Decyzja premiera Giuseppe Contego sprawia, że coraz bardziej realne wydaje się wznowienie Serie A na przełomie maja i czerwca.
– Wszyscy wykazaliśmy się siłą, odwagą, poczuciem odpowiedzialności i poczuciem wspólnoty. Teraz zaczyna się dla nas faza życia z wirusem i musimy zdawać sobie sprawę, że krzywa wzrostu zachorowań znów może iść do góry. Dlatego nadal bardzo ważne będzie zachowywanie środków ostrożności i utrzymywanie dystansu społecznego – powiedział premier Conte.
Mimo luzowania obostrzeń i wyrażeniu zgody na treningi, w dalszej fazie także grupowe, nie ma gwarancji, że sezon zostanie dokończony. Vincenzo Spadafora, minister sportu, podkreślił, że Serie A wróci na boiska dopiero wtedy, gdy zostaną przedstawione satysfakcjonujące protokoły medyczne.
– Jesteśmy pod presją, ale w tej chwili protokół medyczny został uznany za niewystarczający i wymagający korekty. Nie chcemy nikogo karać ani spowalniać wznowienia ligi, ale musimy przestrzegać pewnych reguł, dotyczących bezpieczeństwa graczy – zakończył Spadafora. Kluby mają do rozegrania 12 kolejek ligowych, jedną do dokończenia (25. kolejka) oraz dwa terminy na rozegranie półfinałów i finału Pucharu Włoch.
aip