3.6 C
Chicago
sobota, 20 kwietnia, 2024

Premier Szwecji: Nie będzie powrotu do masowej imigracji

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Szwecja już nigdy nie wróci do czasów masowej imigracji po tym, jak mężczyzna, którego podanie o azyl odrzucono zaatakował ciężarówką niewinnych ludzi w naszej stolicy, oświadczył premier tego kraju Stefan Löfven. Zapowiedział on jednocześnie zmianę obecnej polityki migracyjnej.

Löfven dodał, że nie powtórzy się sytuacja z roku 2015, kiedy do kraju stanowiącego w świecie symbol liberalizmu i wolności napłynęło wyjątkowo dużo uchodźców.
– Szwecja już nigdy nie wróci do masowej imigracji, jaką mieliśmy jesienią 2015 roku, nigdy – podkreślał Löfven. Każdy, kto dostanie odmowę pozostania w naszym kraju będzie musiał Szwecję opuścić, dodał.
Ale też w emocjonalnym przemówieniu szwedzki premier wyjaśniał, że terroryści chcieli Szwedów wystraszyć, chcieli zmienić ich zachowania, sprawić, by nie żyli normalne, ale to im się nie uda. Terroryści nigdy nie pokonają Szwecji, nigdy, deklarował premier Szwecji.
Tymczasem, jak twierdzą policyjne źródła w samym tylko Sztokholmie może przebywać w tej chwili nielegalnie około trzech tysięcy migrantów. Wśród takich właśnie ludzi był 39-letni Rakhmat Akiłow z Uzbekistanu, który 30-tonową ciężarówką, którą ukradł dokonał masakry w centrum szwedzkiej stolicy. Zabił cztery osoby, kilkanaście innych ranił. Zdaniem służb mógł on dokonać zamachu na polecenie Państwa Islamskiego.
Aresztowany Akiłow przyznał się już do ataku, powiedział śledczym, że jest zadowolony z tego, co zrobił. Szwedzka agencja wywiadu SAPO przyznała, że Akiłow, ojciec czwórki dzieci, który mieszkał w wynajmowanym mieszkaniu w Sztokholmie pod koniec 2014 roku złożył podanie o azyl. Dostał jednak odmowę najpierw w czerwcu 2015 roku i następnie rok później i pozostawał w centrum zainteresowania służb. Uniknął jednak deportacji posługując się fałszywymi dokumentami.
W ostatnim czasie, jak twierdzili jego znajomi mocno zradykalizował się. Między innymi wspierał Bilala Philipsa, kanadyjskiego duchownego muzułmańskiego, który zachęca do ataków na niewiernych.
Akiłow nie tylko chciał uderzać w ludzi Zachodu, ale też marzył o życiu w luksusie, o czym informował swoich znajomych w sieci.
Pojmano go po anonimowej informacji, że podejrzany o zamach w centrum stolicy Szwecji ukrywa się na przedmieściach Sztokholmu w Marsta, niedaleko międzynarodowego lotniska. Kiedy jeden z przyjaciół Akiłowa zapytał go przed aresztowaniem, jak się czuje usłyszał: Fatalnie, Przejechałem kilkanaście osób, bo samochód pojechał złą drogą. Teraz jestem koło lotniska, w ślepym zaułku.

Kazimierz Sikorski(aip)

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520