Premier Australii Scott Morrison zapowiedział wysłanie trzech tysięcy rezerwistów Australijskich Sił Obrony do walki z pożarami w południowo-wschodniej części kraju. Obok pomocy materialnej, to część planu szefa australijskiego rządu na walkę z kataklizmem i jego skutkami.
Jak powiedział premier Scott Morrison, żołnierze zajmą się przede wszystkim przeprowadzaniem ewakuacji i dystrybucją pomocy materialnej. „Celem rozlokowania żołnierzy jest zapewnienie bezpieczeństwa poszkodowanym i pomoc w ewakuacji – w szczególności w najbardziej odizolowanych społecznościach, także poprzez wspieranie lokalnych, stanowych instytucji” – mówił szef australijskiego rządu. Dodał, że oznacza to „wejście na najbardziej dotknięty pożarami teren, pomoc w zaspokajaniu najważniejszych potrzeb i uczestnictwo w procesie odbudowy”.
Premier Scott Morrison poinformował także, że do ratowania życia mieszkańców zagrożonych pożarami regionów, wysłany został największy okręt desantowy australijskiej marynarki – HMAS Adelaide.
25 osób zginęło w wyniku pożarów w Australii. Ogień objął ponad 8 milionów hektarów. Żywioł zniszczył tysiące budynków, niektóre miejscowości pozbawił prądu i spowodował utrudnienia w łączności telefonicznej.
Najpoważniejsza sytuacja jest w dwóch stanach. W Nowej Południowej Walii jest 146 pożarów, a w Wiktorii – 39.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/9NEWS/ABC Australia/vey/sk