Prawie co trzeci uczeń w wieku 15-19 lat regularnie pali elektroniczne papierosy, a 60 procent przynajmniej raz próbowało wapowania. W ciągu ostatnich 8 lat sześciokrotnie wzrosła liczba polskich nastolatków, którzy sięgali po e-papierosy – wynika z badań przedstawionych dziś na konferencji prasowej w Głównym Inspektoracie Sanitarnym.
Jak podkreślił Główny Inspektor Sanitarny doktor Jarosław Pinkas, e-papierosy stały się poważnym problemem zdrowotnym. W Stanach Zjednoczonych odnotowano 47 zgonów z powodu elektronicznych papierosów, w Polsce 2 zgony na skutek podania fentanylu przy użyciu e-papierosa.
Rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz Ciarka zaapelował do rodziców o szczególną czujność związaną z e-papierosami, w których mogą znajdować się substancje psychoaktywne i narkotyki. „Pojawił się nowy trend, że w tych urządzeniach młodzież obok środków wziewnych stosuje i ukrywa narkotyki, zarówno THC, jak i metamfetaminę.
Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Adam Niedzielski dodał, że trzeba budować świadomość społeczną na temat szkodliwości e- papierosów, które stały się modne.
Ponad połowa badanych uważała, że e-papierosy są dużo bezpieczniejsze niż zwykłe papierosy. Używanie e-papierosów jest traktowane przez młodzież jako mniej ryzykowne. Młodzież nie zdaje sobie sprawy, że e-papierosy tak samo uzależniają i tak samo negatywnie wpływają na zdrowie jak papierosy tradycyjne. Często też młodzi ludzie rozpoczynają palenie od e-papierosów.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Joanna Stankiewicz/dyd