Prace naprawcze kolektorów pod dnem Wisły są na ukończeniu. Wymieniono około 100 metrów rur. Ścieki mają naprawionym rurociągiem popłynąć w połowie listopada.
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie umowę z wykonawcą, który ma naprawić awarię, podpisało 2 października. Jak poinformowała IAR rzecznik MPWIK Marzena Wojewódzka, wykonawca do dziś wymienił około 100 metrów rur – ze stumetrowego odcinka, który był do wymiany. Jednocześnie trwają dodatkowe prace przygotowawcze do uruchomienia przesyłu. Sprawdzawana jest między innymi szczelności instalacji. Inwestycja kosztuje 23 miliony złotych. Wcześniej, za 7 milionów złotych była wykonywana ekspertyza, która miała ustalić przyczynę awarii.
Teraz ścieki z lewobrzeżnej Warszawy są przepompowywane zastępczym rurociągiem ułożonym na moście pontonowym. To interwencyjna inwestycja rządowa. Miasto zostało zobligowane, by do 15 listopada uruchomić naprawiony kolektor, bo most pontonowy nie może zostać na rzece przez zimę.
Do awarii układu przesyłowego doszło pod koniec sierpnia. Na jej skutek ścieki z lewobrzeżnej Warszawy były zrzucane do Wisły. Rząd podjął decyzję o natychmiastowej budowie zastępczego rurociągu na moście pontonowym – jako rozwiązaniu tymczasowym. Chodziło o to, żeby jak najszybciej zatrzymać zanieczyszczanie Wisły. Ścieki zastępczym rurociągiem zaczęły być przepompowywane 9 września, a od 14 września rurociąg działa pełną mocą.
Od awarii – do czasu uruchomienia zastępczego rurociągu do Wisły zrzucono ponad 3,5 miliona metrów sześciennych ścieków.
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie awarii kolektorów oraz awarii spalarni w oczyszczalni Czajka. Dotyczy ono między innymi podejrzenia popełnienia przestępstwa wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach w mieniu Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w związku z modernizacją i rozbudową oczyszczalni ścieków Czajka.
Informacyjna Agnencja Radiowa (IAR)/A.Krać/dw