Dwie osoby zginęły w pożarze jaki wybuchł w nocy z soboty na niedzielę w Chorzowie. Ogień pojawił się w mieszkaniu na pierwszym piętrze czterokondygnacyjnej kamienicy. Konieczna była ewakuacja pozostały lokatorów.
Tragiczny w skutkach pożar wybuchł kilka minut przed północą w kamienicy przy ul. Strzelców Bytomskich. W akcji gaśniczej brały udział trzy zastępy Państwowej Staży Pożarnej. – Po dotarciu na miejsce strażacy zobaczyli ogień wychodzący z okien mieszkania na pierwszym piętrze – relacjonuje Arkadiusz Labocha z KM PSP w Chorzowie. – Po opanowaniu sytuacji i wejściu do mieszkania tuż za drzwiami znaleźliśmy leżącego mężczyznę. Nie udało się go uratować. Lekarz stwierdził zgon – dodaje. Mieszkanie, w którym pojawił się ogień składało się z dwóch pokoi. Po wejściu do kolejnego z nich strażacy znaleźli ciało drugiej osoby. Z kamienicy trzeba było ewakuować pozostałych lokatorów. W sumie osiem osób, w tym czworo dzieci. – Po zakończonej akcji mogli wrócić do swoich mieszkań – informuje Labocha. Co było przyczyną pożaru teraz będzie ustalała policja. Jednak wszystko wskazuje na to, że w mieszkaniu doszło do zaprószenia ognia.
KD (aip)