Poseł elekt Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal powiedział, że instytucje europejskie powinny się włączyć w powtórne liczenie głosów, oddanych w wyborach do Senatu.
Prawo i Sprawiedliwość złożyło wczoraj do Sądu Najwyższego protesty wyborcze, dotyczące głosowania w sześciu okręgach senackich. Złożenie kilku protestów zapowiada też Koalicja Obywatelska.
Paweł Kowal powiedział w radiowej Jedynce, że mechanizm powtórnego liczenia głosów oddanych w wyborach powinien być wiarygodny także dla opozycji. „To byłby mój postulat: natychmiast włączyć w ten proces Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie” – powiedział polityk dodając, że Organizacja po raz pierwszy obserwowała wybory parlamentarne w Polsce. Zdaniem Pawła Kowala, w liczenie głosów należy też włączyć Radę Europy, gdyż ona i OBWE mają wyspecjalizowane agendy do kontroli przeprowadzenia wyborów.
Sąd Najwyższy rozpatruje wniesione protesty w składzie trzech sędziów nowo utworzonej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych i wydaje opinię w formie postanowienia. Po rozpoznaniu wszystkich protestów, na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez Państwową Komisję Wyborczą oraz opinii w sprawie protestów, Sąd Najwyższy rozstrzyga o ważności wyborów. Ma to nastąpić nie później, niż 90 dni po głosowaniu.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)Siekaj/zr