Dziś mija 71 rocznica wybuchu powstania warszawskiego. Poświęćmy minutę dla bohaterów – apelują powstańcy. O godzinie 17:00, czyli „Godzinie W”, w stolicy rozlegnie się dźwięk syren alarmowych, ruch na ulicach miasta zostanie wstrzymany. Kombatanci proszą o to, żeby mieszkańcy Warszawy i turyści przebywający w mieście oddali jedną minutę tym, którzy wówczas rozpoczęli zbrojną walkę o wolność. „To będzie minuta dla tych, którzy zginęli” – mówi Zbigniew Galperyn, wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich i dodaje: ” Apelujemy o to, żeby wszyscy się zatrzymali i przez moment pomyśleli o tych, którzy wtedy oddali życie”. 1 sierpnia do walki stanęło około 30 tysięcy żołnierzy Armii Krajowej. Co 10-ty z nich miał broń.
Wyciem syren i biciem kościelnych dzwonów Warszawa uczci pamięć o powstańcach. O godzinie 17:00, proboszczowie ze stolicy uruchomią dzwony, aby w ten sposób upamiętnić żyjących i zmarłych uczestników powstania warszawskiego. „Biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek prosi, abyśmy w godzinę „W” wszyscy się zatrzymali na chwilę zadumy” – mówi IAR ksiądz pułkownik Zbigniew Kępa z ordynariatu polowego. Duchowny cytuje swojego biskupa, który w apelu do warszawiaków zwraca uwagę, że „pamięć o powstaniu warszawskim wzmaga poczucie tożsamości i buduje w Polakach poczucie dumy, nie z bohaterskiej śmierci, ale przede wszystkim ze zdolności do przeciwstawienia się złu i umiłowaniu wolności”.
Do apelu biskupa polowego dołączyli biskupi obydwu warszawskich diecezji. Kardynał Kazimierz Nycz z archidiecezji warszawskiej i arcybiskup Henryk Hoser z diecezji warszawsko- praskiej.
Coraz częściej w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego dzwonią także kościelne dzwony w innych polskich miastach. Tak będzie i tym razem, we wszystkich parafiach wojskowych w kraju.