Rzęsiste opady deszczu doprowadził w czwartek do powodzi błotnej na północy hrabstwa Los Angeles. Dotknięte zostały nią m.in. Lancaster, Green Valley i Lake Hughes.
Powódź zalała drogi i uwięziła niektóre samochody. – Jest tak źle, że droga właściwie zamieniła się w rzekę. To szaleństwo. I to nie tylko brudna woda, nie mam pojęcia, co jeszcze z nią płynie – powiedział mieszkaniec Lancaster.
Ze względu na powódź zamknięto część autostrady międzystanowej nr 5. W Lake Elizabeth powódź zalała kilka domów i przewróciła na bok jedną przyczepę kempingową. Strażakom i przedstawicielom innych służb w walce z żywiołem pomagali mieszkańcy.
Powódź narobiła wielu szkód, ale do czwartkowego popołudnia nie odnotowano obrażeń u ludzi.
(hm)