-0.4 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Powiew polskiej muzyki prosto z Wietrznego Miasta!

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Płyta „Muzyczne Rodowody: Chicago” prezentuje polską scenę muzyczną z Wietrznego Miasta. Składanka pokazuje, że Polacy w USA tworzą kulturę współczesną na najwyższym poziomie!

Czy wiecie, w jakim kraju zamieszkuje najwięcej Polaków na świecie? Zgadliście – są to Stany Zjednoczone. Szacuje się, że mieszka tam blisko 10 mln osób pochodzenia polskiego, z czego około 600 tys. używa na co dzień języka polskiego. Samo Chicago, w stanie Illnois, jest drugim na świecie, po Warszawie, miastem pod względem liczby Polaków. A teraz wyobraźcie sobie, ilu ludzi spośród całej populacji w ten czy inny sposób zajmuje się muzykowaniem czy śpiewaniem? Wielu, bardzo wielu, prawda? Zatem, analogicznie, wychodzi na to, że Polacy w Chicago muszą tworzyć całkiem silną scenę muzyczną. I tak doprawdy jest, mimo że tylko kilku z nich osiągnęło światowy sukces, chociażby Pat Benatar, Pia Zadora czy urodzony w New Jersey Ritchie Sambora, były gitarzysta Bon Jovi. Na polskie korzenie powołują się także Jack White, nieżyjący już Peter Steele z Type O Negative, a nawet sam Marylin Manson. Ale to tylko korzenie. Tak czy inaczej, zasadniczo jednak polska scena muzyczna w Chicago wciąż pozostaje terra incognita. Za sprawą składanki z cyklu Muzyczne Rodowody, to się teraz może – a nawet musi – zmienić!

plyta

Wszyscy mamy w głowie „Emigrantów” Mrożka, filmy w rodzaju „Samych Swoich” czy „Szczęśliwego Nowego Jorku”, twórczość Janusza Głowackiego („Antygona w Nowym Jorku” i „Z głowy”). Wszystkie te utwory literackie, filmowe i sceniczne ukazują Polonię amerykańska w nieco krzywym zwierciadle i w dość ironiczny, by nie powiedzieć brutalny sposób. Jednocześnie pamiętamy o sukcesach tych, którzy, wyjeżdżając do USA, naprawdę spełnili swój amerykański sen: Michał Urbaniak, wspominany Głowacki czy wreszcie Janusz Kosiński – wszyscy oni zdobyli tam duży sukces, jednocześnie nie odcinając się od swoich korzeni.

Ale Stany Zjednoczone to ogromny kraj i bardzo specyficzny w swej wielokulturowości. Żeby przebić się do mainstreamu, jednocześnie zachowując swoją tożsamość, potrzeba ogromnego talentu, samozaparcia oraz – nie bójmy się tego słowa – szczęścia, czasami zbiegu pewnych okoliczności.

Jeśli chodzi o muzykę, takim fenomenem okazał się najpierw Krzysztof Komeda, którego słynna „Kołysanka” napisana do filmu Romana Polańskiego podbiła serca Amerykanów, potem Michał Urbaniak, który nagrywał z samym Milesem Davisem. Ale to było Los Angeles, to był Nowy Jork.

A Chicago? I tu scena muzyczna jest niezwykle zróżnicowana. Weźmy chociażby Antykwariat Jazz Group, polsko-amerykańską grupę jazzową, której muzyka określana jest mianem „progressive jazz”. Zespół ten powstał w 1976 roku jeszcze w Polsce, utworzony przez Jana Zienko i Sławomira Bielawca i działał tu przez pięć lat. Początkowo jako kwartet, potem kwintet, sekstet i wreszcie jako septet, specjalizował się w muzyce oscylującej wokół konwencji mainstreamowego jazzu. Pracując pod auspicjami PSJ oraz Pagart koncertował w Polsce i za granicą. O ówczesnym Antykwariacie najbardziej trafnie napisał krytyk muzyczny Jacek Grun: „żaden zespół jazzowy nie potrafił wejść do świata jazzu tylnymi drzwiami, aby pokazać swą wielką muzykalność i talent. Doskonale czujący jazz, umieją wykorzystać ten dar na scenie – szczególnie klubowej.  Melomani pokochali ich od razu”.

Po latach Antykwariat został reaktywowany w Chicago w 2006. Od tego czasu nieprzerwanie pracuje, doskonaląc swoje środki przekazu muzycznego. To jedyna formacja składająca się w większości z muzyków polskich działająca tak długo i skutecznie na amerykańskim rynku jazzowym. W skład zespołu wchodzą – oprócz wspominanych panów – renomowani muzycy w osobach Roba Denty – saksofony sopranowy i tenorowy (współpracował z takimi gwiazdami jak: Ramsey Lewis, Johnny Griffin, Aretha Franklin, Joe Lovano, Randy Brecker, Branford Marsalis, Billy Taylor and Mary Wilson ), Arta Davisa – trąbka i flugehorn (znany ze współpracy z Ray Charlesem, Frankiem Sinatrą, Rosemary Clooney, Chicago Jazz Orchestra, Joe Williamsem, Dizzy Gillespiem, Clarkiem Terry, Maynard Fergusonem, the Woody Herman Orchestra, Natalie Cole, Tonym Bennettem), Andy’ego Grzelaka – gitara basowa oraz Jarka Łukomskiego.

Koncerty chicagowskiego wcielenia grupy należą zawsze do szalenie udanych, są wspaniałym przeżyciem dla widowni, okazją do wspólnej zabawy i dowodem, że sztuka na najwyższym poziomie nie potrzebuje reklamy i zawsze znajdzie swego odbiorcę. Podobnie jak wydana ostatnimi czasy płyta „Black Pen”.

Po raz pierwszy polsko-amerykańska grupa jazzowa rezydująca na stałe w USA dociera ze swą produkcją na amerykański rynek muzyczny. Jest to kolejny dowód na to, że chicagowska Polonia ma coraz więcej do powiedzenia w wielu dziedzinach amerykańskiego życia, kultury, a także biznesu w Chicago.

Ale to bynajmniej nie koniec wątku jazzowego w Chicago. Od lat mieszka i tworzy tam również Mieczysław Wolny. Swoja karierę muzyczną rozpoczynał na początku lat siedemdziesiątych w takich składach jak Wojciech Gogolewski Quartet (z udziałem m.in. basisty Zbigniewa Wegehaupta), z zespołem tym był wielokrotnie nagradzany, chociażby podczas festiwalu Jazz nad Odrą, Jeszcze większą popularność i zaszczyty przyniosła mu współpraca z Big Band Katowice, gdzie występował jako flecista i aranżer oraz NoSmoking. Gdy przeniósł się do Chicago, nawiązał współpracę z takimi tuzami jazzu jak Patricia Barber, Rusty Jones, Art Davis, Bill Boris, Ed Harris, Nick Tountis, Larry Novak, Curt Warren, Robert Irwing III, Grażyna Auguścik, Marcin Januszkiewicz czy Paul Jarzębski. Wreszcie doczekał się swojego pierwszego w pełni autorskiego albumu  – „Her soft Smile”. Wszystkie kompozycje na płycie zostały napisane przez Wolnego, a w nagraniu płyty swój udział mieli wspominani wyżej muzycy, całość lokuje się w okolicach popularnego smooth-jazzu.

Skoro jesteśmy już przy wirtuozach, koniecznie należy zwrócić uwagę na Arka Religę. Ten niezwykły gitarzysta urodził się w Kamiennej Górze, instrument opanował już na początku lat 80-tych, a w Chicago mieszka od 2000 r. W ciągu czterech lat zbudował swoje domowe studio oraz mocną markę na rynku muzycznym. Był wielokrotnie nominowany w prestiżowych konkursach; w 2007 r. zdobył nagrodę za piosenkę roku w Dallas Songwriter Association Contest, a następnie tytuł “Best New Age Artist” w Hollywood Music Award.

arek_religa

W swojej twórczości powołuje się na gitarzystów tak różnych jak Carlos Santana, Michael Shenker i Pat Metheny. Czyli od metalu po jazz – i taka jest tez jego muzyka.

Jest jeszcze jeden świetny gitarzysta. Nazywa się Tomek Ciastko, a w Stanach Zjednoczonych występuje jako Tom Cake. Jeszcze w Polsce występował w grupach Stardivarius oraz zespołach towarzyszących Zbigniewowi Hołdysowi i Arturowi Gadowskiemu z grupy IRA. Z tym ostatnim wyjechał na koncerty do Chicago, grało się świetnie, odbiór był fantastyczny i zaświtała myśl, czy nie przenieść się tam na stałe. I tak po kilku latach Tomek zdecydował się osiąść w Chicago, gdzie radzi sobie dziś całkiem nieźle. W muzyce nie stawia sobie żadnych ograniczeń. Nagrał Bacha na rockowo. Bo czemu nie? I jeszcze nie raz o nim usłyszycie…

A coś bardziej klasycznego, popowego? Proszę bardzo – oto Paul Rush czyli Paweł Pospieszalski, tak jest – z tych Pospieszalskich z Częstochowy. To kompozytor, aranżer i multiinstrumentalista, który swoje sceniczne doświadczenia zbierał u boku Ireny Jarockiej, a także Czesława Niemena, Zdzisławy Sośnickiej czy Waldemara Koconia.

Przyjechałem do Chicago w 1982 roku z zespołem Ireny Jarockiej – opowiada Pospieszalski – jestem teraz tutaj i grywam. Od wielu lat prowadzę swój biznes, ale dopiero niedawno odważyłem się nagrywać swoją własną muzykę oraz stworzyć swój własny zespół, co daje mi ogromną satysfakcję. Gram swoje autorskie koncerty na które przychodzi już moja własna publiczność. Uderzam też do klubów amerykańskich, nie tylko polonijnych. Dwa lata temu wypuściłem moją pierwszą autorską płytę, na której znajduje się 11 piosenek. Są to dźwięki o wpływach muzyki symfonicznej epoki późnego romantyzmu w aranżacji rockowej, inspirują mnie też: Elton John, Stevie Wonder, Chicago, Earth Wind & Fire, David Foster…

Polacy mają swoja specyficzna wrażliwość, zamiłowanie do poezji, kontemplacji. Nic więc dziwnego, że nurt poezji śpiewanej również świetnie przyjął się na chicagowskich scenach. Poznajcie Mikołaja Korzistkę. Gra i śpiewa od czasów licealnych. Z wykształcenia jest anglistą, pracuje jako zawodowy tłumacz, a w Chicago przebywa od końca lat osiemdziesiątych. Artystycznie wychodzi z nurtu poezji śpiewanej i folku amerykańskiego.  W 1984 roku, jako członek zespołu Bus-Stop (wraz z Lucyną Cymerkiewicz i Bogdanem Frymorgenem), otrzymał nagrodę na reaktywowanej FAMIE. W 1985 roku wraz z Bogdanem Frymorgenem zdobył 3 miejsce na Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie oraz uzyskał wyróżnienie w koncercie Debiuty na festiwalu w Opolu. W 1986 zdobył wyróżnienie na SFP w Krakowie, a w 1987 wziął udział w nagraniu płyty polskich wykonawców country pt. „Corrina, Corrina”. Następnie osiadł w USA. Po początkowym okresie grania z przyjaciółmi w polskich klubach Chicago, w roku 2000 roku założył z paroma z nich zespół 5000, który grał głównie jego utwory, trochę bluesów Nalepy i ballad Wojtka Belona. Zespół, pod egidą Stowarzyszenia Wietrznych Studentów nagrał 3 utwory na płytę Grammy, reprezentującą twórczość 5 polskich zespołów w Chicago. Po rozwiązaniu zespołu zajął się pisaniem muzyki do nowych piosenek, korzystając z wierszy przyjaciół (Wojtka Belona, Macieja Danka, Zbigniewa Książka czy Piotra Kukuły) i własnych tekstów, by w 2010 rozpocząć nagrywanie płyty „Z Krakowa do wczoraj”.

Odpocznijmy na chwilę od poezji śpiewanej i sięgnijmy po coś z nurtu bluesowego. Wszak blues to muzyka tęsknoty, jak żadna inna wyrażająca ten najgłębszy rodzaj uczuć, który rodzi się z dala od macierzy. Mitch Bochnak grywał w najprzeróżniejszych formacjach z nurtu: blues, rock, rhythm’n’blues, pop. Jest basistą, gitarzystą, komponuje, aranżuje i pisze teksty. W USA mieszka od 1982 r. gdzie ściśle związany jest z polskimi muzykami oraz z polską kulturą. Przez lata współpracował z Polskim Radiem w Chicago, gdzie współtworzył programy muzyczne. Wydał autorską instrumentalną płytę “Three Seasons”, pisał też muzykę do sztuk teatralnych. Od kilku lat zajmuje się również filmem. A zatem człowiek renesansu, a przy tym osoba, która wydaje się kimś w rodzaju spiritus movens całej muzycznej amerykańskiej Polonii.

Wszstkie powyższe nurty, a zatem pop, jazz, bluea oraz country spotykają się ze sobą w twórczości Dori Koz. Ta mieszkająca w Chicago od 15 lat białostoczanka naprawdę nazywa się, a wychowując się w rodzinie muzyków, śpiewem zajmuje się od najmłodszych lat. Laureatka wielu festiwali, pracuje jako muzyk sesyjny, występuje w rozgłośniach radiowych, jest też nauczycielką śpiewu. Często przyjeżdża do Polski, a ilość festiwali i eventów, w których zdążyła wziąć udział, przyprawia o istny zawrót głowy.

A co z najmłodszym pokoleniem, urodzonym już w Stanach Zjednoczonych? Też świetnie sobie radzi, mimo młodego – ba! bardzo młodego – wieku. Caroline Baran ma tylko 15 lat, a już zdążyła założyć własny kwintet. Nazywa się Caroline & The Priority.

Caroline_Baran 1

Udziela się także w formacji Profusion i jest multiinstrumentalistką. Bardzo czesto wystepuje rowniez akustycznie z młodym, zdolnym gitarzystą, również urodzonym w Chicago i również o polskich korzeniach – Danielem Jonakiem. Nauka gry na instrumentach przychodziła jej bardzo łatwo. Ale jednak to śpiew był i pozostaje jej glowną fascynacją Zdobyła też wszechstronne wykształcenie muzyczne oraz wiele nagród. Chicago już stoi przed nią otworem. A dalej pewnie i całe USA. Tymczasem ktoś kiedyś powiedział, że Stany Zjednoczone to właściwie cały świat. Jeszcze nie raz zatem o niej usłyszymy, a co za tym idzie – o całej polskiej scenie w tamtej części świata. Pierwszym krokiem do jej zbadania niechaj będzie płyta „Muzyczne Rodowody: Chicago”.

Płyty możecie posłuchać na stronie muzycznerodowody.pl

Maciej Madejski, Fabrykazespolow.pl

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520