W polsko-izraelskim sporze w związku z ustawą wprowadzającą kary za używanie zwrotów typu „polskie obozy śmierci” Niemcy stanęły po stronie Izraela. Wiele niemieckich gazet pisze „o polskiej współodpowiedzialności za holokaust”.
Komentując polską ustawę agencja DPA napisała, że „Pomiędzy Polską a Izraelem wybuchł ciężki i emocjonalny spór dotyczący polskiej współodpowiedzialności za holokaust”. Dziennik „Die Presse” twierdzi, że jest to polsko-izraelska kłótnia o holokaust. Lewicowy „Die Tegeszeitung” przyznaje, co prawda, że w prasie światowej pojawiały się określenia o „polskich obozach”, ale było to związane z pomyłkami językowymi, niechlujstwem lub stresem autora. Dziennik sugeruje, jakoby nowa ustawa była cenzurą historii. Autorka artykułu obraża Polaków twierdząc, że poprzez ustawę „Polska chce zakazać naukowej dyskusji na temat polskiej kolaboracji z nazistami”.
O „polskim antysemityzmie” pisze także „Die Welt”, a szwajcarski portal informacyjny „Barfi” pod zdjęciem niemieckiego obozu KL Auschwitz umieścił podpis: „Nazistowski obóz koncentracyjny w polskim Auschwitz-Birkenau”
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Waldemar Maszewski, Berlin/mcm/kj
Bzdury piszecie, Niemcy nie chcą mieć nic wspólnego z tą sprawą, bo wyszły by ich grzechy. A Polska mimo słusznych celów dała ciała tą ustawą.