27 osób zostało rannych w eksplozji samochodu pułapki przed siedzibą lokalnych władz w mieście Wan na wschodzie Turcji.
Na razie nie ma żadnych informacji o ofiarach śmiertelnych. O przeprowadzenie ataku podejrzewani są kurdyjscy bojownicy. Do eksplozji doszło w centralnej dzielnicy miasta. Wybuch zniszczył samochody i elewację czteropiętrowego budynku. W momencie wybuchu ulice były puste, ponieważ trwa najważniejsze dla muzułmanów święto ofiarowania. Bombę w aucie zdetonowano około 200 m od urzędu miejscowego wojewody.
Do ataku doszło po tym jak wczoraj władze Turcji usunęły 24 burmistrzów gmin kurdyjskich, a na ich miejsce przyjęły zarządców lojalnych wobec tureckich władz. Prezydent Erdogan twierdzi, że usunięci burmistrzowie wspierali bojowników kurdyjskich, a miasta, które to robią, muszą za to zapłacić. Z kolei prokurdyjska opozycja nazwała ostatnie zmiany „administracyjnym zamachem stanu”.
RUPTLY/x-news, aip