Portal wPolityce.pl informuje, że dyrektorzy w stołecznym urzędzie miasta zarabiają kilkukrotnie więcej niż członkowie Rady Ministrów. Twierdzenie to opiera na danych z opublikowanych na stronie Biuletynu Informacji Publicznej m st. Warszawa oświadczeń majątkowych złożonych przez dyrektorów.
Portal zestawia zarobki dyrektorów warszawskiego ratusza z zarobkami ich odpowiedników wśród ministrów. Ustalił, że w czołówce najlepiej zarabiających urzędników ratusza są miejski skarbnik – Michał Czekaj, który za sprawowanie urzędu w ubiegłym roku dostał prawie 377 tysięcy złotych oraz sekretarz m.st. Warszawy Marcin Wojdat, którego konto powiększyło się o 354 tysiące złotych.
To oznacza- według portalu, że skarbnik zarobił w ubiegłym roku ponad 2,2 raza więcej niż minister finansów Tadeusz Kościński, zaś miejski sekretarz o blisko 2,5 raza więcej niż sekretarz Rady Ministrów, minister Łukasz Schreiber.
wPolityce.pl dodaje, że przepaść dzieli także zarobki dyrektora biura cyfryzacji w urzędzie miasta i ministra cyfryzacji. Dyrektor Tadeusz Osowski zarobił 274 tysiące złotych, a minister Marek Zagórski o 104 tysiące złotych mniej.
Podobnie uposażenie Kamila Dąbrowy, obecnie zastępca dyrektora biura marketingu, a do niedawna rzecznika Rafała Trzaskowskiego jest wyższe od uposażenia Piotra Müllera – rzecznika rządu w randze ministra. Jak wynika z oświadczenia majątkowego urzędnika ratusza zarobił on w ubiegłym roku 196 tysięcy złotych, podczas, gdy minister 137 000.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/wPolityce.pl/d jl/w dyd