Mimo apelu minister Elżbiety Rafalskiej, opiekunowie niepełnosprawnych nie kończą protestu w Sejmie. Zapowiadają, że nie wyjdą, dopóki nie zostanie zrealizowany ich postulat dodatku rehabilitacyjnego w wysokości 500 złotych.
Uczestniczka protestu Iwona Hartwich w odpowiedzi na apel minister rodziny, pracy i polityki społecznej zaapelowała do niej. by „zabrała się do pracy” i zajęła się pierwszym postulatem, czyli właśnie dodatkiem rehabilitacyjnym. Jak podkreślała, ten postulat oraz drugi – podwyższający renty socjalne – na który rząd się zgodził – to „nierozerwalny pakiet”
Rząd podpisał porozumienie z częścią grup niepełnosprawnych w Centrum Dialog. Wcześniej przywiozła je do Sejmu rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska, jednak pikietujący nie podpisali dokumentu. Z przyjętych zapisów wynika, że renta socjalna ma być zrównana z rentą z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Podwyższenie ma nastąpić od września, z wyrównaniem od czerwca.
Drugi punkt dotyczy ogłoszonego wczoraj rządowego programu Dostępność Plus, a trzeci wprowadza od 1 lipca koordynowaną opiekę dla niepełnosprawnych ze szczególnymi potrzebami rehabilitacyjnymi.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/to/dyd