Już ponad ćwierć populacji Bostonu stanowią osoby pochodzące spoza Stanów Zjednoczonych – wynika z nowego raportu opublikowanego przez lokalny urząd planowania miejskiego.
Tylko pomiędzy 2000 a 2014 rokiem odsetek mieszkańców urodzonych za granicą wzrósł o blisko 20%. W sumie w ubiegłym roku w Bostonie mieszkało 177,461 osób spoza USA, przy łącznej liczbie mieszkańców wynoszącej 656,051.
Najwięcej obcokrajowców w „Beantown” pochodzi z Dominikany. Na kolejnych miejscach są Chińczycy, Haitańczycy, Salwadorczycy i Wietnamczycy.
Spośród wszystkich obcokrajowców niemal połowa mieszkańców Bostonu to naturalizowani Amerykanie.
(jj)