Od wczoraj na drogach panuje wzmożony ruch. Wiele osób wybrało się w podróż by spędzić Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok z rodziną.
Nie zniechęcił ich fakt, że w ciągu ostatnich dni wzrosła cena benzyny. Jak informuje klub automobilowy AAA na amerykańskie drogi wyjedzie ponad 93 miliony osób, w samym Illinois 4.9 mln. Policja przypomina o prowadzonej, świątecznej akcji „Bezpieczna droga” podczas której wzmożone patrole sprawdzać będą czy zapinamy pasy bezpieczeństwa, czy dzieci przewozimy w specjalnych fotelikach, surowo karani będą kierowcy przekraczający prędkość i wsiadający za kierownicę pod wpływem alkoholu. Dodajmy, że ciągu ostatnich dni faktycznie zauważyliśmy wzrost cen paliwa i tak za galon tzw. benzyny regularnej płacimy w Chicago średnio 2.56 dol., w Illinois 2.44 dol. a średnia krajowa cena jest trochę niższa i wynosi 2.87. Chicagowskie lotniska też są oblężone, skorzysta z nich ponad 4.5 mln pasażerów. Największy ruch panował wczoraj na O’Hare i Midway chociaż dziś również spodziewanych jest wiele osób, które na ostatnią chwilę odłożyły wyjazd do rodziny.
BK