Liczba poszkodowanych w strzelaninach w Chicago w tym roku przekroczyła już 2 tysiące.
Podczas kolejnego krwawego weekendu zginęły 4 osoby a 43 zostały ranne. W ciągu 11 godzin w piątek postrzelono aż 19 osób. Tym samym liczba poszkodowanych w strzelaninach wynosi już 2,100 osób to o ponad dwa razy więcej niż w tym samym przedziale 2015 kiedy to w strzelaninach ucierpiało 700 osób. Pozostałe statystyki policyjne też nie są optymistyczne, w tym roku bowiem w Chicago doszło do 344 morderstw. Dla porównania w tym samym okresie roku ubiegłego zanotowano o 102 morderstwa mniej.
BK