Świeżo upieczona matka z Florydy twierdzi, że z powodu pomyłki w szpitalu jej syn był karmiony piersią przez inną kobietę.
Syn Joii Brown został w czwartek odebrany matce w celu wykonania zabiegu obrzezania. Dziecko nie wracało przez półtorej godziny, aż w końcu pielęgniarka powiedziała Brown, że zaszła pomyłka i jej syna przekazano innej kobiecie.
Brown stwierdziła, że pielęgniarki w Orange Park Medical Center poinformowały ją, że inna kobieta karmiła jej syna przez dwie minuty.
W wydanym oświadczeniu szpital podkreślił, że robi wszystko, aby wesprzeć Brown. Kobieta powiedziała, że rozmawia z prawnikami na temat swojego kolejnego kroku.
(łd)