„Ten nożownik… Ja jestem za tymi typami” – tak na żywo komentował zabójstwo prezydenta Gdańska „Magical”. To właśnie Daniel Z. i jego matka Małgorzata Z. byli głównymi bohaterami patologicznych transmisji internetowych z ul. Urzędniczej w Toruniu.
Czarna seria sądowa Daniela Z. z ulicy Urzędniczej i uczestników jego patologicznych transmisji internetowych trwa. Wczoraj ogłoszony wyrok jest już kolejnym dla „Magicala”.
Gdy walczono o jego życie
Paweł Adamowicz został zaatakowany podczas styczniowego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku w zeszłym roku. Mimo zaangażowania lekarzy zadane mu rany były tak rozległe, że prezydenta Gdańska nie udało się uratować. Gdy po ataku trwała akcja ratunkowa i cała Polska żyła jeszcze nadzieją, patostreamer Daniel Z. „Magical” akurat nadawał na żywo z mieszkania przy ul. Urzędniczej w Toruniu. Skomentował całe wydarzenie tak: „Ja jestem za tymi osobami, które chcą być wolne”. Mówił też: „Ten nożownik… Ja jestem za tymi typami”. Swoją pochwałę dołożyła w trakcie streamu, czyli internetowej transmisji na żywo, Małgorzata Z., matka „Magicala”.
W trakcie tej samej transmisji padły też bardzo obraźliwe słowa pod adresem Jerzego Owsiaka, prezesa Fundacji WOŚP oraz ojca Tadeusza Rydzyka. Pierwszego znieważyła Małgorzata Z., drugiego – znajomy uczestnik streamu Rafał B. Cała trójka objęta została aktem oskarżenia przygotowanym przez Prokuraturę Rejonową Toruń-Wschód i miała proces za publiczne pochwalanie zbrodni zabójstwa („Magical” i jego matka) oraz zniesławienia i znieważenia (matka i znajomy). Wydano wyrok.
Dwa lata zakazu
Sąd Rejonowy w Toruniu uznał wszystkich winnych zarzucanych im czynów. Daniel „Magical” za pochwalanie przestępstwa ukarany został 10 miesiącami prac społecznych, po 30 godzin miesięcznie. Dostał też zakaz prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na utrwalaniu i rozpowszechnianiu treści videofonicznych w internecie na 2 lata. Zobowiązany został również do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu. Wyrok dotyczący go ma zostać podany do publicznej wiadomości na pierwszej stronie piątkowych „Nowości” oraz w sądowym BIP-e.
Praca i trzeźwość
Matka patostreamera również ukarana została ograniczeniem wolności w postaci prac społecznych. Łącznie „odrobić” ma 10 miesięcy, po 20 godzin na miesiąc. Poza tym Małgorzata Z. ma zapłacić 1000 zł nawiązki znieważonemu Jerzemu Owsiakowi oraz wpłacić 5000 zł na konto WOŚP.
Kobieta zobowiązana została do powstrzymania się od nadużywania alkoholu oraz uczestniczenia w streamach z udziałem przemocy, wulgaryzmów i alkoholu. Jerzego Owsiaka ma przeprosić na piśmie. Jej wyrok również ma zostać podany do publicznej wiadomości. Kobieta działała „publicznie, bez powodu, okazując rażące lekceważenie dla porządku prawnego”. Rafał B. natomiast ukarany został 8 miesiącami prac społecznych, po 20 godzin miesięcznie. On również ma zapłacić 1000 zł znieważonej przez siebie osobie, czyli o. Tadeuszowi Rydzykowi.
Do tego – przeprosić go na piśmie. Także jemu sąd nałożył obowiązek powstrzymania się od nadużywania alkoholu i uczestniczenia w wulgarnych internetowych transmisjach. Warto dodać, że ogłoszony wczoraj przez sędziego Sławomira Więckowskiego wyrok jest nieprawomocny. Jego uzasadnienie, podobnie jak cały proces, nie było jawne. Należy się jednak spodziewać apelacji ze strony Prokuratury Rejonowej Toruń- Wschód, która wnosiła o znacznie surowsze kary. Tylko dla „Magicala” żądała 4 miesięcy bezwzględnego więzienia.
Czarna seria trwa
Przypomnijmy, że „Magical” skazany już został m.in. za nakłanianie do składania fałszywych zeznań na policji. Dostał 1 rok więzienia w zawieszeniu na 2 lata próby. Jego matka natomiast skazana została za znęcanie się nad konkubentem i znieważenie na wizji fryzjerki. Ukarano ją m.in. pracami społecznymi i nawiązką.
MO aip