Mieszkańcy Samoa i Kiribati już mają rok 2016! Mieszkańcy Australii i Oceanii najwcześniej witają nadejście nowego roku. Fajerwerki wystrzeliły tam o godz. 11 naszego czasu polskiego.
Punktualnie o godzinie 11:00 polskiego czasu mieszkańcy Samoa i wysp Kiribati, leżących na Oceanie Spokojnym otworzyli butelki wina i powitali rok 2016. Wśród nich byli mieszkańcy jednej z osad o nazwie … Poland, czyli Polska. Nazwana ją tak na cześć Stanisława Pełczyńskiego, polskiego marynarza, który pomógł miejscowym nawadniać ich pola.
Razem z mieszkańcami tej sympatycznej wyspy witali nadejście nowego roku mieszkańcy Nowej Zelandii.
O 13:00 nadejdzie rok 2016 do bazy polarnej Amundsena-Scotta na Antarktydzie.
Mieszkańcy Sydney czekali na wspaniały pokaz sztucznych ogni, przygotowano na tę okazję 23 tysiące ton fajerwerków.
W Londynie witających nadejście nowego roku towarzyszyć będą dodatkowe siły policyjne. Bilety na pokaz sztucznych ogni w South Part zostały już wyprzedane.
Ci, którzy nie mieli szczęścia kupić wejściówek proszeni są o oglądanie pokazów ze swoich domów oraz pobliskich barów.
Z kolei stolica Belgii odwołała oficjalne pokazy sztucznych ogni po tym, jak aresztowano w tym kraju dwóch mężczyzn podejrzewanych o przygotowywanie zamachu terrorystycznego.
Władze Paryża również odwołały tradycyjne noworoczne pokazy na Champs-Elysees, francuska stolica znajduje się pod szczególną ochroną policji, wszyscy pamiętają jeszcze tragiczne, listopadowe zamachy terrorystyczne.
Francuskiej stolicy pilnuje w tym roku 11 tysięcy policjantów, o dwa tysiące więcej niż w roku ubiegłym.
Kazimierz Sikorski(aip)/foto google maps