Młodzież zaczyna pić alkohol już pod koniec podstawówki Co ósmy gimnazjalista pije ponad dziesięć razy w miesiącu! Spada użycie dopalaczy.
Co ósmy gimnazjalista (12,1 proc.) i co czwarty uczeń szkół ponadgimnazjalnych (26 proc.) pije alkohol co najmniej 10 razy w miesiącu (!) – taki ponury obraz wyłania się z przedstawionych wyników ankiety „Picie alkoholu i używanie narkotyków przez młodzież szkolną na terenie województwa łódzkiego”, przeprowadzonej w ub.r. na zlecenie Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi. Niemal co piąty uczeń szkoły ponadgimnazjalnej deklaruje, że pije 20 i więcej razy w miesiącu. Inicjację alkoholową młodzież przechodzi nadal bardzo wcześnie – u schyłku szkoły podstawowej i na początku gimnazjum. Wraz z wiekiem spożycie rośnie. Ubiegłoroczne badanie wykazało, że w ciągu miesiąca przed przeprowadzeniem ankiety alkohol piło prawie 60 proc. dziewcząt i 67 proc. chłopców z gimnazjów i aż 89 proc. uczniów obu płci szkół ponadgimnazjalnych. Cieszyć może jedynie fakt, że po alkohol sięga jednak coraz mniej młodych ludzi i nieco mniej spośród nich się upija. Aczkolwiek spadki w tej mierze są kilkuprocentowe. – Młodzież najchętniej sięga po piwo, czyniąc ten sam błąd, jaki popełnia wielu dorosłych, którzy traktują ten rodzaj alkoholu jako używkę, od której nie można się uzależnić. Czasami wręcz spotykamy sie z opinią, że piwo w ogóle nie jest alkoholem – mówi Anna Mroczek, dyrektor Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi. Młodzi ludzie częściej (w porównianiu z identycznymi badanimi z 2011 i 2007 r.) sięgają obecnie po marihuanę lub haszysz, jednak coraz rzadziej interesują się dopalaczami (spadek o połowę w stosunku do 2011 r. ) lub niebezpieczną amfetaminą. Spożycie tych ostatnich używek spada, choć młodzież coraz częściej uważa je za dostępne. Badaniem objęto 944 uczniów gimnazjalnych klas trzecich i 1112 uczniów drugich klas szkół ponadginazjalnych w Łódzkiem.
(PIJ) (aip)