Polska gospodarka skurczyła się w drugim kwartale o 8,2 procent w porównaniu z drugim kwartałem ubiegłego roku. Tak wynika z opublikowanego przez Główny Urząd Statystyczny szybkiego szacunku Produktu Krajowego Brutto.
Eksperci spodziewali się znacznego spadku dynamiki PKB w związku z zamrożeniem gospodarki związanym z epidemią koronawirusa.
W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, liczba rejestracji nowych firm spadła o ponad 30 proc., z kolei liczba upadłości wzrosła o 1/5.
Największy spadek PKB od 25 lat, a „prawe” osły się cieszą, że „tarcza” działa. Ta tarcza to jest po prostu DŁUG!
— Piotr Wielgucki (@Matka_Kurka) August 14, 2020
Pakiet aktualnych danych:
PKB (II kw.) minus 8,2 r/r (niewyrównane sezonowo)
oraz minus 8,9% m/mInflacja: 3% (lipiec)
Zadłużenie SP: wzrost o 114 mld zł
(w ciągu 5 miesięcy od początku roku)Pracujących: Nieco ponad 12 mln w prywatnym sektorze
(na 38 mln mieszkańców)— Rafał (@RafalPrzemysl) August 14, 2020
To mówicie, że PKB dramatycznie spada, bezrobocie rośnie, wirus szaleje, a chłopaki z PiSu fundują sobie 40% podwyżki…
To ma sens!
Suwerenowi gratulujemy wyboru!😂😂😂— Darth is Vader (@Darth_is_Vader) August 14, 2020