Polscy siatkarze odnieśli czwarte zwycięstwo w piątym spotkaniu turnieju Pucharu Świata w Japonii. „Biało-czerwoni” pokonali Włochów 3:0 (25:18, 25:18, 25:22). W następnym meczu, w środę brązowi medaliści mistrzostw Europy zagrają z Rosjanami.
*
Relacja Polskego Związku Piłki Siatkowej:
Piąty dzień Pucharu Świata w Japonii polscy siatkarze rozpoczęli meczem przeciwko reprezentacji Italii. Biało-czerwoni narzucili własne tempo na boisku i szybko zdominowali rywali. Podopieczni Gianlorenzo Blenginiego, plasujący się aktualnie na 9.pozycji w klasyfikacji generalnej, borykali się z problemami w odbiorze naszych różnorodnych ataków i kończeniem akcji własnych. Polacy z kolei wykorzystywali swoje kontry i nie pozostawiali w żadnym momencie wątpliwości, kto jest faworytem tego starcia. Pierwsza partia zakończyła się wynikiem 25:18 na korzyść drużyny prowadzonej przez Vitala Heynena, która w godnym podziwu stylu wysunęła się na prowadzenie w tej potyczce.
Druga odsłona spotkania również rozgrywała się po naszej myśli – skrupulatnie zapisywaliśmy na swoim koncie kolejne oczka, prezentując przy tym wysoki poziom gry. Znakomitą wiadomością dla polskich kibiców – oprócz zadowalającego wyniku widowiska – jest także fakt coraz lepszej formy Bartosza Kurka, który po wymuszonej stanem zdrowia przerwie w kadrze, znów odgrywa w niej jedną z głównych ról. W tym fragmencie meczu Włosi prezentowali się zdecydowanie lepiej niż w pierwszym secie, jednak nadal nie byli w stanie utrzymać bliskiego kontaktu punktowego. Tym razem polscy siatkarze powtórzyli wynik z pierwszej partii wygrywając 25:18. Do pełni szczęścia brakowało im już tylko jednego seta.
Biało-czerwoni rozpoczęli trzecią partię nieco rozproszeni, jednak jeszcze przed pierwszą przerwą techniczną “przebudzili się” i znów grali pierwsze skrzypce w tym siatkarskim starciu. Gracze Italii mimo wszystko nie poddawali się, dlatego podopieczni Vitala Heynena, chcąc szybkiego zakończenia meczu, musieli utrzymać pełną koncentrację. Najbardziej obfity w emocje fragment rozgrywki do samego końca trzymał kibiców w pełnym napięciu. Polacy popełnili kilka błędów własnych i mieli drobne przestoje, co dało Włochom bodziec do podjęcia walki. Ostatecznie reprezentacja Polski wygrała 25:22 i zakończyła spotkanie bez straty seta. Biało-czerwoni wypełnili swoje zadanie w doskonałym stylu. Teraz czekają ich dwa dni przerwy na regenerację i trening przed kolejnymi zmaganiami w Pucharze Świata.
Statystyki meczowe: ITA_POL.jpg
Redakcja Sportowa PR / now + pzps.pl
fot. pzps.plk