Policjant z Florydy śmiertelnie postrzelił psa policyjnego, który go zaatakował podczas karmienia.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem. Biuro szeryfa hrabstwa Polk poinformowało, że policjant karmił psa imieniem Recon przez mniej więcej tydzień. Właściwy opiekun psa był w tym czasie poza miastem.
Funkcjonariusz zeznał, że Recon ugryzł go w rękę i nie chciał puścić. Wtedy policjant wyciągnął broń i go zastrzelił.
Mundurowy doznał poważnych obrażeń i musiał przejść operację.
Zastrzelony pies służył w biurze szeryfa od trzech lat. Biuro zaznaczyło, że nie wie, jaka mogła być przyczyna ataku.
(łd)