Dwaj policjanci ze środkowej części stanu Michigan zachowają swoje posady po tym, jak jeden z nich podczas aresztowania uderzył 16-latkę w nogi.
O tym, że policjanci utrzymają posady, Mike Yankowski, szef policji w Lansing – stolicy stanu, poinformował we wtorek. Policjanci przebywali do tej pory na przymusowym urlopie.
Do aresztowania, podczas którego uderzyli nastolatkę, doszło 14 czerwca. Jeden z funkcjonariuszy uderzył dziewczynę, kiedy nie chciała wejść do środka. Nagrania z tego incydentu, zarejestrowane przez świadków, krążyły potem w mediach społecznościowych.
Yankowski nagrał zachowanie policjantów „błędami wynikającymi z braku doświadczenia”.
(dr)