Na początek plantacje marihuany zlikwidowano w powiatach częstochowskim i bielskim, a teraz w województwie świętokrzyskim. To efekt działań funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Mundurowi sprawdzają skąd pochodzą narkotyki, które trafiają do stolicy regionu.
Tym razem okazało się, że 28-latek z Katowic prowadził plantację marihuany w niewielkiej wsi w województwie świętokrzyskim. – Funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli blisko 100 donic z krzakami konopi w różnej fazie wzrostu. Podczas przeszukania, na poddaszu oraz w garażu znaleźli również ponad pół kilograma gotowego suszu. Badanie testerem wykazało, że to marihuana – przekazała kom. Aneta Orman, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
[przycisk_galeria] Mundurowi zatrzymali 28-latka, a w jego mieszkaniu w Katowicach również znaleźli narkotyki. Łącznie zabezpieczono ponad 1200 gramów marihuany. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu 10 lat więzienia.
Patryk Drabek aip