Policja na Florydzie postanowiła dla bezpieczeństwa umieścić w bagażniku radiowozu śmiertelnie niebezpiecznego węża.
W poniedziałek rano w Jacksonville Beach grzechotnika nosił bezdomny mężczyzna. Sierżant Larry Smith z lokalnej policji stwierdził, że wąż miał od 6 do 8 stóp (2 do 2,5 metra) długości. Po zatrzymaniu mężczyzny policjanci powiedzieli mu, by dla bezpieczeństwa umieścił grzechotnika w bagażniku ich samochodu.
Po odbiór węża przyjechał funkcjonariusz Florida Fish and Wildlife Conservation Commission, który zabrał go na zalesione tereny.
W wyniku zajścia nikt nie został ranny.
(łd)