W pobliżu Sacramento w Kalifornii podpalono człowieka. Mężczyzna zmarł. Policja aresztowała trzy osoby.
Policja nie wie, jaki był motyw ataku. Podkreśla jednak, że wszyscy podejrzani zostali już zatrzymani.
Atak miał miejsce w poniedziałek rano. Funkcjonariuszy wezwano na Isleton Road pomiędzy miastami Walnut Grove i Isleton w okolicach Sacramento. Mężczyznę z poważnymi poparzeniami znaleziono w odległości ok. 50 jardów od spalonej szopy.
28-latnia ofiara zmarła potem w szpitalu.
(hm)