Podejrzany o zabójstwo ucznia, 15-latek z warszawskiej szkoły trafi do schroniska dla nieletnich – zdecydował sąd rodzinny. Prokuratura otrzymała też prowadzenie sprawy i zbada, czy są spełnione przesłanki, na podstawie których nastolatek może być sądzony jako dorosły – poinformował rzecznik Sądu Okręgowego Warszawa-Praga sędzia Marcin Kołakowski.
Marcin Kołakowski powiedział, że prawdopodobnie zostanie przedstawiony dowód, który pomoże stwierdzić czy nastolatek jest poczytalny.
Jeśli prokurator uzna, że nie są spełnione przesłanki, pozwalające na sądzenie 15-latka jako dorosłego, sprawa zostanie przekazana sądowi rodzinnemu. W innym wypadku, nastolatek będzie sądzony w oparciu o przepisy kodeksu karnego.
Sędzia dodał, że posiedzenie sądu odbywało się przy drzwiach zamkniętych. Uzasadnienie decyzji sądu nie zostało upublicznione.
IAR/łp/dwi/kj