Departament policji w Dedham w stanie Massachusetts poinformował o śmierci Roberta Chermesino – funkcjonariusza, którego mieszkańcy poznali dzięki bohaterskiej postawie przy okazji zamachu terrorystycznego w Bostonie w kwietniu 2013 roku.
Chermesino oddał krew, która pomogła ocalić życie innego policjanta, Richarda Donahue. Donahue utracił wiele krwi po tym, jak został postrzelony w trakcie wymiany ognia z podejrzanymi terrorystami. Lekarze zdołali go uratować dzięki pomocy m.in. Chermesino.
Mundurowy z Dedham zmarł w ubiegłą sobotę, 18 lutego. W policji pracował od sześciu lat. Departament nie podał przyczyny jego zgonu i poprosił mieszkańców o uszanowanie prywatności rodziny funkcjonariusza.
W przeprowadzonym 15 kwietnia 2013 roku zamachu w Bostonie życie straciły trzy osoby, a 280 zostało rannych. Trzy dni po zamachu podczas strzelaniny zginął policjant. Inny funkcjonariusz zmarł niespełna rok później z powodu obrażeń, jakich doznał w wyniku eksplozji 19 kwietnia.
(jj), Fot. Policja Dedham