Klub Platformy Obywatelskiej proponuje obniżkę akcyzy na prąd. Posłowie Izabela Leszczyna i Zdzisław Gawlik przedstawili w Sejmie projekt zmiany ustawy o podatku akcyzowym, który ma częściowo zrekompensować odbiorcom wzrost cen energii.
Według posłanki Izabeli Leszczyny, do podwyżek tych cen dojdzie mimo zapewnień premiera i ministra energii, ponieważ te same spółki energetyczne, które wystawią rachunki za prąd, nie dorzucą jednocześnie pieniędzy by zrekompensować podwyżki.
Zdaniem posła Zdzisława Gawlika, rozwiązanie proponowane przez PO nie spowoduje koszów administracyjnych i pozwoli na zachowanie konkurencyjności polskiej gospodarki. „Nasza propozycja idzie w tym kierunku, żeby obniżyć stawki akcyzy do 4,50 złotych dla gospodarstwa domowego i do 2,25 dla odbiorcy biznesowego” – powiedział poseł PO. Wyjaśnił, że stawki te są konsekwencją wymagań unijnych, które określają wysokość stawki dla odbiorcy niebiznesowego na poziomie jednego euro i dla odbiorcy biznesowego na poziomie pół euro. Poseł Gawlik dodał, że konsekwencje przyjęcia ustawy w postaci mniejszych o 2 miliardy złotych przychodów do budżetu państwa mogą być pokryte ze sprzedaży praw do emisji CO2.
Minister energii Krzysztof Tchórzewski wcześniej powiedział w Sejmie, że decyzje o podwyżkach należą do spółek energetycznych. Zadeklarował, że rachunki za prąd dla gospodarstw domowych w 2019 roku nie wzrosną w stosunku do roku bieżącego. Poinformował też, że resort pracuje nad systemem rekompensat dla małych i średnich przedsiębiorstw. Ma on pokryć im koszty ewentualnego wzrostu cen energii elektrycznej.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/I.Szczęsna&wcześn./Rita/dabr