Platforma Obywatelska domaga się dymisji szefa gabinetu prezydenta Krzysztofa Szczerskiego. Posłowie zwrócili się z takim wnioskiem do Andrzeja Dudy. Podczas konferencji prasowej w Sejmie politycy PO poinformowali, że powodem wniosku są sobotnie słowa ministra w audycji „Śniadanie w Trójce” na temat płacowych żądań nauczycieli.
Poseł Cezary Tomczyk zacytował wypowiedź prezydenckiego ministra. „Nauczyciele nie mają obowiązku życia w celibacie. W związku z powyższym także te transfery, które są dzisiaj dokonywane na przykład dla rodzin polskich – 500 plus – to też dotyczy nauczycieli” – przypominał słowa prezydenckiego ministra polityk. W ocenie posłów Platformy Obywatelskiej, słowa Krzysztofa Szczerskiego były „skandaliczne i pogardliwe”.
Nauczyciele domagają się podwyżek płac i grożą strajkiem. Dziś Prezydium Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego ma podjąć decyzję o jego dacie. Postulaty ZNP to przede wszystkim tysiąc złotych podwyżki dla nauczycieli od stycznia tego roku.
Ministerstwo edukacji narodowej przypomina, że od kwietnia 2018 do września 2019 roku nauczycielska pensja wzrośnie o około 16 procent. Minister Anna Zalewska pod koniec stycznia ogłosiła przyspieszenie trzeciej podwyżki – nauczyciele dostaną ją od września tego roku, a nie jak pierwotnie zakładano, od stycznia 2020. „To miliard złotych dodatkowych pieniędzy w 2019 roku na kolejne podwyżki dla nauczycieli” – mówiła Anna Zalewska.
Minister edukacji ogłosiła też wprowadzenie od września kolejnych dodatków dla nauczycieli. To między innymi jednorazowy dodatek po tysiąc złotych dla nauczycieli rozpoczynających pracę w zawodzie przez pierwsze dwa lata stażu oraz dodatek za wyróżniającą się pracę.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Naukowicz/dyd