Platforma Obywatelska zaapelowała do prezydenta o zawetowanie nowelizacji kodeksu karnego. Andrzej Duda na decyzję ma czas do 5 lipca.
13 czerwca posłowie przyjęli do uchwalonej w maju przez Sejm ustawy 41 poprawek Senatu. Nowelizacja zakłada między innymi zaostrzenie kar dla pedofilów. Nowe przepisy podwyższają maksymalną karę za zgwałcenie dziecka do 30 lat z obecnych 15 oraz przewidują, że pedofilia nie będzie podlegać przedawnieniu. Ustawa podwyższa również kary za seksualne wykorzystanie dzieci – od 2 do 15 lat więzienia (dotychczas od 2 do 12 lat).
Podczas konferencji prasowej w Sejmie poseł PO Robert Kropiwnicki mówił, że nowelizacja Kodeksu karnego powinna zostać przez prezydenta zawetowana ze względu na tryb jej uchwalania. „Ta ustawa nie była procedowana w trybie kodeksowym, tylko ustawy zwykłej” – powiedział.
Zgodnie z Regulaminem Sejmu, pierwsze czytanie projektu zmian kodeksu powinno się odbyć nie wcześniej niż 14 dni od doręczenia posłom projektu zmian.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartosz Kownacki odpiera zarzuty opozycji dotyczące trybu uchwalania zmian w Kodeksie karnym. Polityk dodał, że prezydent podejmie decyzję po konsultacjach ze swoimi doradcami. „Natomiast ja jestem przekonany, że my procedowaliśmy właściwie nad tą ustawą” – powiedział. Przypomniał, że w poprzednich latach zdarzało się przyjmować zmiany w różnych kodeksach „w trybie ustawy zwykłej”.
Prezydent może ustawę odpisać, zawetować lub odesłać do oceny Trybunałowi Konstytucyjnemu.
IAR/Naukowicz/jf/kj