Chicagowskie plaże wciąż pozostają zamknięte. Wprawdzie w najbliższy poniedziałek otwarta zostanie ścieżka rekreacyjna nad jeziorem Michigan jednak plaże nie będą dostępne.
Burmistrz Lori Lightfoot powiedziała, że obawia się zbyt dużego tłoku na plażach, który może sprzyjać rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Dodała, że w poniedziałek otwarty zostanie także 606 Trail. Oficjalnie otwarte będą także przystanie i nabrzeża, przy których cumują łodzie. Burmistrz zaznaczyła, że po ustabilizowaniu się sytuacji podejmie decyzję o ewentualnym otwarciu plaż. Mieszkańcy Chicago wybierają się tymczasem na plaże w Wisconsin i Indianie. Właśnie te sąsiednie stany zezwoliły na otwarcie plaż, które są zatłoczone.
BK