Platforma Obywatelska skierowała do NIK-u wniosek o „kontrolę systemu wynagradzania ministrów i wiceministrów w rządzie Beaty Szydło, włączając w to nagrodę przyznaną premier”. Chodzi o nagrody przyznane w 2017 roku.
Jednocześnie politycy PO zaapelowali do członków Rady Ministrów o zwrot pieniędzy do budżetu państwa lub przekazanie ich na cele charytatywne. Poinformował o tym podczas konferencji prasowej poseł Krzysztof Brejza.
Polityk ten ujawnił w ubiegłym tygodniu odpowiedź, jaką otrzymał 7 lutego z Kancelarii Premiera na pytanie dotyczące nagród dla członków rządu. Interpelację w tej sprawie polityk PO złożył 13 grudnia ubiegłego roku. Z otrzymanej przez posła Brejzę informacji wynika, że ministrowie otrzymali od 60 do ponad 80 tysięcy złotych nagród.
W piątek podczas wizyty w Piszu premier Mateusz Morawiecki powiedział, że informacja o premiach dla ministrów jest dostępna dla wszystkich, a rząd niczego nie chce ukrywać. Pytany przez dziennikarzy, czy w jego opinii ministrowie powinni zarabiać więcej, czy informacja na temat wysokości premii powinna być publiczna oraz czy przyznane premie nie są zbyt wysokie odpowiedział, że w tej kwestii „nic nie dzieje się po cichu”.
IAR/Naukowicz/kano