Już najbliższej nocy do Warszawy przybędzie prezydent Barack Obama. Prezydent Stanów Zjednoczonych weźmie udział w rozpoczynającym się jutro w Warszawie szczycie NATO.
Biały Dom podkreśla, że celem Obamy jest między innymi wzmocnienie Sojuszu w obliczu działań Rosji oraz dialog z partnerami europejskimi w związku z Brexitem.
Prezydencki Air Force One opuści bazę Andrews pod Waszyngtonem o 10.00 rano czasu lokalnego. Lądowanie na warszawskim lotnisku Chopina zaplanowano 25 minut po północy.
Jutro przed południem Barack Obama spotka się z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem i szefem Komisji Europejskiej Jeanem Claudem Junckerem. „To będzie okazja do rozmowy o Brexicie i wyrażenie przez nas zdecydowanego wsparcia dla projektu europejskiego” – mówi doradca prezydenta USA do spraw komunikacji strategicznej Ben Rhodes.
Jeszcze przed rozpoczęciem szczytu NATO dojdzie do spotkania Baracka Obamy z prezydentem Andrzejem Dudą. „Skupimy się na kwestiach bilateralnych, w tym na naszym zaniepokojeniu trwającym w Polsce sporem o Trybunał Konstytucyjny” – mówi doradca prezydenta USA do spraw Europy Charles Kupchan.
Przedstawiciele Białego Domu podkreślają, że szczyt Paktu w Warszawie będzie oznaczać przejście od polityki uspokajania sojuszników, że NATO daje im gwarancje bezpieczeństwa do strategii odstraszania potencjalnych agresorów i wzmacniania realnych zdolności obronnych na wschodniej flance Sojuszu.
TS/ (IAR)/Marek Wałkuski, Waszyngton/dyd