– Jest plaga oszustw na „legendę” – twierdzi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Tylko we wtorek policja odnotowała około sześć przypadków usiłowania wyciągnięcia pieniędzy od osób starszych.
We wtorek policja kilka razy była informowana o usiłowaniu wyłudzenia pieniędzy na „legendę” od osób starszych. Tym razem oszuści udają policjanta Andrzeja Kulę z Komendy Wojewódzkiej Policji przy ulicy Kochanowskiego w Poznaniu. – Telefonujący do osoby starszej próbuje wzbudzić w niej poczucie zagrożenia. Wmawia jej, że może stracić oszczędności życia i proponuje oddanie pieniędzy do depozytu. Pieniędzmi ma się zaopiekować policjant Andrzej Kula z komendy przy Kochanowskiego – opowiada Andrzej Borowiak. I apeluje: – Prosimy ostrzec swoje babcie, dziadków, rodziców, że dochodzi do takich prób wyłudzeń. Oszustwa na tzw. legendę zdarzają się często. Przestępcy podają się na przykład za pracowników administracji, ZUS-u, NFZ-u, członków rodziny, krewnych, znajomych wnuczka, znajdującego się w dramatycznej sytuacji, który natychmiast potrzebuje pieniędzy. Trzeba zachować czujność. Nie wpuszczać takich osób do mieszkania, zatelefonować do administracji spółdzielni, by potwierdzić np. kontrolę instalacji wodno-kanalizacyjnej czy do rodziny celem ustalenia co dzieje się z dawno niewidzianym wnuczkiem. – Prosimy o ostrożność – podkreśla Andrzej Borowiak. I przypomina: – Jakiś czas temu ofiarą oszustwa „na legendę” padło pewne małżeństwo, które straciło 120 tysięcy złotych.
BOK (aip)